Jeden z kluczowych miesięcy kształtujący w znacznym stopniu układ ligowych tabeli za nami! Na finiszu rundy jesiennej waga każdego punktu diametralnie wzrasta, co sprawia, że rywalizacja staje się jeszcze bardziej zacięta.

IV Liga Lubuska
Najlepszy zespół naszej gminy w tym miesiącu radził sobie przyzwoicie. Solidna gra witniczan pozwoliła im na zainkasowanie siedmiu punktów w pięciu potyczkach. Mimo zapisania na swym koncie trzeciej porażki z rzędu, w której katem Czarnych Browar okazał się Piast Iłowa, udało się wyjść z kryzysu. Browarnicy zwyciężyli kolejne dwa mecze - na wyjeździe w Zbąszynku rezultatem 2:0 oraz przed własną publicznością z wynikiem 4:3 w istnym thrillerze z Odrą Bytom, gdzie wówczas bohaterem meczu został Paweł Hojka za sprawą bramki na wagę zwycięstwa w doliczonym czasie gry. Podobnie jak we wrześniu - tak i tym razem - końcówka miesiąca nie okazała się przychylna dla witnickich piłkarzy. Powrót na tarczy z Żar oraz bezbramkowy remis na swoim podwórku z Dębem Przybyszów, z całą pewnością nie jest szczytem marzeń kibiców.

A klasa, Gorzów Wielkopolski
Zew Dąbroszyn, czyli drużyna która dotychczas wiodła motyw przewodni w gorzowskiej klasie A, biorąc pod uwagę zespoły z naszej gminy, zaliczyła diametralną obniżkę formy. Porażki we wszystkich październikowych starciach są tego uzasadnieniem. Prócz wyjazdowych przegranych w Baczynie i Trzcinnej, Zew poległ również dwukrotnie na własnym terenie w derbowych starciach – 3:1 ze Spartanem Sosny oraz bardzo dotkliwie - bo aż 5:0 - z Nowinami Wielkimi. Na szczególne wyróżnienie z całą pewnością zasługuje Spartan, który właśnie wygraną w derbach rozpoczął swoją serię zwycięstw. Sosny w następnej kolejce bez skrupułów obnażyli na swojej estradzie KS Glisno, nokautując przyjezdnych aż 8:1, zaś tydzień później w nieco mniejszym rozmiarze - bo 3:1 - skarcili Zjednoczonych Jeniniec. Dzięki wyśmienitej passie Spartan awansował na wysokie, 6-ste miejsce w ligowej tabeli. Powodów do narzekań nie mają również Nowiny Wielkie, które w ostatnich dwóch spotkaniach również nie mieli litości dla swoich rywali. Zmieciona w pył wynikiem 6:1 Warta Kołczyn oraz wcześniej wspomniana victoria w Dąbroszynie, to ostatnie dwa trofea Nowin – Nowin, które na początku miesiąca zremisowały z Rudnicą 0:0 oraz minimalnie uległy Małyszynowi 2:1.

B klasa, Gorzów Wielkopolski
Z każdym meczem progres białczańskiego klubu jest coraz bardziej widoczny. Zespół dyrygowany przez trenera Wojtka Abraszka na początku października zremisował 1:1 z drugą drużyną Błękitnych Lubno, zaś tydzień później wykazał się niecodzienną wolą walki w meczu ze Stawem, w którym powstał z kolan zwyciężając 4:2, mimo iż goście prowadzili 2:0! Niesiony na fali pozytywnych wydarzeń Klub Sportowy Białcz nie zamierzał zwalniać tempa i w Długoszynie wyraźnie zaskoczył gospodarzy, wywożąc z ich terenu jeden punkt. W przedostatniej kolejce na własnym boisku Białcz podjął Iskrę Gorzów, która w szczęśliwych okolicznościach zwyciężyła to spotkanie rezultatem 3:2. To wydarzenie nie zadziałało jednak destrukcyjnie na piłkarzy, lecz zostało potraktowane jako cenny bagaż doświadczeń.

Sławomir Wesołowski