 Miniona sobota w Karsku była wyjątkowym dniem pełnym sportowych wyzwań, radości i przede wszystkim ogromnego serca. Mieszkańcy oraz goście z różnych stron połączyli siły, by wesprzeć Ewelinę Zbudniewek w walce z chorobą. Charytatywne wydarzenie zgromadziło wielu ludzi dobrej woli, a jedną z najbardziej widowiskowych atrakcji było przeciąganie wozu bojowego OSP przez niezwykle silnego Dzika Gorzowskiego.
Miniona sobota w Karsku była wyjątkowym dniem pełnym sportowych wyzwań, radości i przede wszystkim ogromnego serca. Mieszkańcy oraz goście z różnych stron połączyli siły, by wesprzeć Ewelinę Zbudniewek w walce z chorobą. Charytatywne wydarzenie zgromadziło wielu ludzi dobrej woli, a jedną z najbardziej widowiskowych atrakcji było przeciąganie wozu bojowego OSP przez niezwykle silnego Dzika Gorzowskiego.Pomaganie przez morsowanie!
Impreza była częścią akcji „Morsowanie Drogie Panie II” – wydarzenia, które udowadnia, że sport i zabawa mogą iść w parze z niesieniem pomocy. Na miejscu pojawiły się liczne kluby morsów, w tym:
Klub Morsów Eskimo
Fajne Morsy Gorzów Wielkopolski
Morsy z Krainy Lodu z Glinika
Dzięki zaangażowaniu uczestników oraz wsparciu partnerów, w tym OSP Krasowiec i grupy Spoceni Karnin, udało się zebrać 706,50 zł na rzecz Eweliny.
Wspólna energia, wielka pomoc
Wydarzenie było nie tylko okazją do świetnej zabawy, ale także dowodem na to, jak wiele można osiągnąć dzięki współpracy i dobrym sercom. Organizatorzy już zapowiadają kolejne edycje – z jeszcze większą dawką pozytywnej energii!
Do zobaczenia w przyszłym sezonie!
tekst i foto/ Ryszard Waldun