Sezon zakończony, ale my działamy dalej - z cyklu "Krótko i na Temat" z Robertem Dobrowieckim prezesem klubu MotoKostrzyn, rozmawia Ryszard Waldun
Ryszard Waldun: Na pewno jest Pan zadowolony z imprezy na zakończenie sezonu?
Robert Dobrowiecki: W sobotę 22 października, zakończenie sezonu świętowało wielu naszych członków, ale także nasi koledzy z klubów z Gorzowa Wielkopolskiego, Chojny, Czarnkowa, Myśliborza i Nowej Soli, po uroczystej paradzie ulicami Kostrzyna nad Odrą spotkaliśmy się na boisku, na osiedlu Leśnym, aby przy ognisku porozmawiać o minionym sezonie, a także umówić się na kolejne działania jeszcze w tym roku.
Ryszard Waldun: Właśnie zakończyliście sezon, ale nie działania na rzecz lokalnej społeczności.
Robert Dobrowiecki: Podczas finału sezonu poinformowałem członków klubu, że otrzymaliśmy zaproszenie od burmistrza niemieckiego miasta Sellow, aby swoją obecnością uświetnić jedną z imprez przedświątecznych i tam pojedziemy, a także przygotowujemy się do akcji "MotoMikołaje"
Planujemy ze słodyczami odwiedzić dzieci z Domu Dziecka w Dębnie, a także obdarować słodyczami dzieci z Kostrzyna, które przyjdą z rodzicami na imprezę przedświąteczna, którą planuje miasto.
Ryszard Waldun: W waszym klubie są motocykliści nie tylko z Kostrzyna, ale także Słońska i Sulęcina. Czy jest możliwość, aby zostać członkiem MotoKostrzyn?
Robert Dobrowiecki: Każdy kto ma pasję motocyklową, może do nas dołączyć.
Wśród naszych członków są kobiety i mężczyźni, a więc zapraszam do kontaktu przez nasz profil na facebooku, a także w siedzibie klubu (Kostrzyn nad Odrą, ulica Sportowa 10)
Dziękuję za rozmowę.