Siatkarki zaczynają wygrywać

Mecz z Ośnem

10 października nasze siatkarki w meczu towarzyskim na sali Zespołu Szkół Samorządowych w Witnicy przy ul. Traugutta 1 rozegrały po raz kolejny mecz z siatkarkami z Ośna Lubuskiego. Mecz rozegrany został przy małej frekwencji widowni, a szkoda, bo nasze dziewczyny zagrały całkiem niezły mecz i po raz pierwszy pokonały drużynę z Ośna.

Umówiono się na rozegranie pięciu setów, a mecz zakończył się wynikiem 4:1 (25:17, 25:16, 25:18, 22:25 i 25:16).

Pierwszy set rozpoczął się od mocnego wejścia i wysokiego prowadzenia witniczanek 6:1. Potem nastąpiła mobilizacja w zespole przyjezdnych i doprowadziły one do wyniku 8:7, ale to było wszystko, na co było stać panie z Ośna w tym secie. Od tego momentu nasze dziewczyny systematycznie powiększały przewagę wygrywając ostatecznie seta do 17.

W drugim secie wejście z wynikiem 8:1 i dominacja w całym secie, nie pozwoliła przeciwniczkom nawet zbliżyć się remisu. Ostatecznie zawodniczki w landrynkowych koszulkach wygrywają tę partię do 16.

Trzeci set również rozpoczyna się od prowadzenia naszych pań, ale już tylko od skromnego 1:0. W trzecim secie goście poprawili swoją grę i do stanu 7:7 grały punkt za punkt. Objęły nawet po raz pierwszy w tym meczu prowadzenie przy stanie 9:11, ale to już był kres ich możliwości. Witniczanki wzięły się za solidną grę i ostatecznie pokonują rywalki do 18. W tym momencie jest już wiadomo, że mecz z Ośnem po raz pierwszy jest wygrany.

Czwarty set i po raz czwarty nasze zaczynają od prowadzenia. Jest 1:0, potem gra punkt za punkt do stanu 4:4. Zadowolone ze zwycięstwa witniczanki rozluźniają się, a bardziej doświadczone przeciwniczki wykorzystują to i wychodzą na prowadzenie. Powiększają przewagę nawet do siedmiu punktów przy stanie 10:17. Jednak ambicja „Landrynek” i powrót do normalnej gry doprowadza do odrabiania strat. Doprowadzają do wyniku 22:24, ale niestety ostatni punkt w tym secie przypada gościom i drużyna z Ośna wygrywa czwartego seta a pierwszego w tym meczu.

Piątego seta od prowadzenia rozpoczynają przyjezdne, ale zaraz nasze doprowadzają do remisu i wychodzą na prowadzenie. W początkowej fazie seta jeszcze gra jest wyrównana, ale od stanu 8:6 następują serie dobrych oraz trudnych zagrywek i systematyczne powiększanie przewagi, aby ostatecznie pokonać rywalki do 16.

W witnickiej drużynie w tym dniu wystąpiły: Monika Suchecka, Anna Iwasieczko, Ola Stojanowska, Marta Cielecka, Asia Nauman, Natalia Donigiewicz, Milena Emilia Krajewska, Magdalena Libertowicz i Emila Sawczuk.

 

 

 

Turniej w Pyrzycach Witnickie siatkarki wracają z turnieju w Pyrzycach z IV miejscem.

W sobotę, 24 października siatkarki z Witnickiej Sekcji Siatkówki wzięły udział w mocno obsadzonym Jesiennym Turnieju Piłki Siatkowej w Pyrzycach. Oprócz naszych siatkarek zagrały jeszcze następujące drużyny: Black Team Pyrzyce, Piast Pyrzyce, Mostar Stargard, Resko i Kontra Banie. W pierwszej fazie zespoły grały w dwóch grupach, a następnie w zależności od zajętego miejsca w grupie, drużyny grały o piąte miejsce i o finał. Mecze rozgrywane były do dwóch wygranych setów, a w przypadku remisu po rozegraniu dwóch setów, decydował tiebreak. Podopieczne Jana Maćkowiaka zagrały w turnieju cztery mecze wygrywając jeden, co pozwoliło ostatecznie zająć IV miejsce w turnieju.

Nasze panie wylosowały grupę B, w której znalazły się gospodynie Black Team Pyrzyce oraz drużyna Kontra Banie. Rozpoczęło się dobrze. Pierwszy mecz witniczanki wygrywają z Kontrą 2:1 (25:18, 20:25, 15:11). W następnym ulegają pyrzyczankom 0:2 (21:25, 10:25), co w efekcie pozwoliło zająć II miejsce w grupie i awansować do półfinału. W półfinale nasz zespół niestety przegrał w dwóch setach z bardzo mocną ekipą ze Stargardu (12:25, 15:25). O III miejsce również porażka - po raz drugi z Black Teamow Pyrzyce (20:25, 15:25).

Cały turniej wygrała drużyna z Reska pokonując w finale Mostar Stargard 2:0.

Trener Jan Maćkowiak powiedział, że poziom prezentowany w turnieju przez uczestniczące drużyny był bardzo wysoki. Wnioskować można, że niejedna dziewczyna poznała dobrze siatkarskie rzemiosło grając w ligowych rozgrywkach. Zdobyte doświadczenie przez naszą drużynę na pewno zaprocentuje w przyszłości, ale musimy jeszcze popracować nad kondycją. Nawiązaliśmy kolejne cenne kontakty, tym razem ze Słubicami.

Krążą już wieści, że Witnicka Sekcja Siatkówki Kobiet planuje w grudniu organizację turnieju w Witnicy i już teraz zapraszają na niego kibiców.

Witniczanki zagrały w składzie: Małgorzata Piotrowska, Sylwia Lemańczyk, Ola Stojanowska, Milena Krajewska, Asia Nauman, Anna Iwasieczko, Magdalena Libertowicz, Monika Suchecka, Emilia Sawczuk, Marta Cielecka. Trenerem jest Jan Maćkowiak.

 

Najsympatyczniejsza siatkarka Turnieju.

Nagrodę dla najsympatyczniejszej zawodniczki turnieju otrzymała witniczanka Magdalena Libertowicz. Otrzymała w nagrodę gadżety zespołu Black Team z Pyrzyc, który był współorganizatorem imprezy.

Zapytałem o wrażenia sympatycznej siatkarki: Wrażenia? Duże zaskoczenie, bo nie spodziewałam się takiego wyróżnienia. Bardzo miło, aczkolwiek wolałabym zostać wyróżniona za sportowe osiągnięcia.

Życzymy więc sympatycznej Siatkarce spełnienia sportowych marzeń i gratulujemy obecnego, poza sportowego sukcesu.

Może kiedyś przyjdzie czas i na sportowe wyróżnienia, póki co cieszmy się i tym wyróżnieniem. W końcu to też bardzo miła nagroda. Gratulujemy!

 

Podsumowując występy naszych pań należy zauważyć, że pod okiem trenera Jana Maćkowiaka te zawodniczki grają coraz lepszą siatkówkę i jak na warunki drużyny całkowicie amatorskiej reprezentują niezły poziom. Spadła znacznie ilość popełnianych błędów i zepsutych zagrywek.

Sekcja Siatkówki przypomina, że treningi odbywają się w każdy piątek, o godzinie 2000, w sali Zespołu Szkół Samorządowych przy ul. Traugutta 1. Wszystkie chętne do gry Panie, mile widziane, zapraszamy.

Więcej zdjęć i danych z imprez można znaleźć m.in. na stronie facebooka wyszukując: ZSK Witnica.

RyM

Dodaj komentarz