Nasz zespół pojechał na mecz wyjazdowy do Różanek, gdzie podejmowała nas tamtejsza Róża. Ostateczny wynik to 1:2 (1:0) dla Spartana.

Pierwsza połowa to dominacja gospodarzy w każdej strefie boiska. Bardzo szybkie tempo, jakie narzucili nam rywale skutkowało kilkoma sytuacjami pod naszą bramką. Jedną z takich udało zamienić się na gola. Janek Żyrów odbił strzał Motyka z około 10-11 metrów, piłka zmierzała do linii końcowej boiska, jednak dopadł do niej zawodnik Róży i dograł koledze z zespołu, który wpakował piłkę do pustej bramki.

Druga połowa to już inny obraz gry. Mimo kilku akcji rywali, to my około 70 minuty doprowadzamy do remisu za sprawą Dawida Przygody, któremu asystował Tomek Paszkowski. Pomimo wyrównania, w nasze szeregi wkradł się niepokój. Kilka niepewnych wybić piłki rzutowało na sytuację i dochodziło do akcji sam na sam z Jankiem. W jednej z akcji piłka zatrzymała się na słupku. Ale ostatecznie to my zdobywamy drugą bramkę dosłownie w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry i wygrywamy mecz. Dawid Pawlicki szybko wznowił grę po faulu i zagrał długą piłkę, ta wylądowała pod nogami Tomka Paszkowskiego, który pognał z nią w kierunku bramki rywali. W sytuacji sam na sam pokonał bramkarza Różanek. Arbiter nie pozwolił nawet wznowić gospodarzom gry kończąc spotkanie.

Śmiało mogę powiedzieć, że był to najlepszy mecz w tej rundzie.

Brawo chłopaki!!!

Bohaterami tego spotkania byli: Jan Żyrów, Jakub Drogosz, Dawid Pawlicki, Damian Kołodziejczyk, Kamil Kołodziejczyk, Dawid Przygoda, Tomek Paszkowski, Damian Karbowiak, Dawid Sandurski, Łukasz Zasada, Michał Górlaczyk.

Po tym meczu Spartan Sosny awansował na 10 miejsce gromadząc 17 pkt.

Tomasz Swędrowski