Rekompensata za „wahadełko”

Rok 2007 był „przełomowy” w medycznej historii Kostrzyna nad Odrą. To właśnie w tym roku z miasta zniknął drugi zespół ratownictwa medycznego, a właściwie został przeniesiony do Witnicy. Z chwilą relokacji kostrzyńskiej karetki pojawiły się permanentne braki karetki na terenie miasta. Dramaty, w których ludzie nie doczekiwali się profesjonalnej pomocy medycznej zdarzały się regularnie.

 

Problemem, który od lat wydawał się nie do pokonania była specyfika naszego województwa. Według ministerialnych statystyk jesteśmy regionem na mapie Polski z największą ilością zespołów medycznych w przeliczeniu na mieszkańców. Wyludnianie się lubuskich gmin, w tym Kostrzyna nad Odrą, było logicznym argumentem, że zwiększanie ilości karetek w tej części kraju nie ma sensu. Statystycznie dwa zespoły karetek obsługujące Kostrzyn, Witnicę, Słońsk i Krzeszyce powinny być wystarczające do spełnienia standardów opieki medycznej. Praktycznie byliśmy gminą z regularnie powtarzającymi się tragediami. Zazwyczaj dyspozytor przeżywał koszmar w sytuacji, gdy zespoły medyczne transportowały pacjentów do Gorzowa czy Sulęcina. Pomimo zaangażowania lubuskich wojewodów i lamentu lokalnych samorządowców, ministerstwo było konsekwentne w swojej asertywności. W 2018 roku w mieście została nawet zainicjowana przez Łukasza Dombka akcja społeczna „Bezpieczny Kostrzyn” i masowe zbieranie podpisów pod petycją przywrócenia drugiego zespołu medycznego. Niestety kolejne analizy potwierdzały tylko bezwzględność ministerialnych statystyk.

Paradoksalnie pierwsza okazja do przekonania Warszawy o konieczności funkcjonowania drugiej karetki w Kostrzynie pojawiła się z chwilą budowy nowego mostu kołowego na Warcie. Wprowadzenie ruchu wahadłowego na długie miesiące sparaliżuje ruch w mieście. Ewentualny argument wojewody, że bez drugiej karetki nie będzie możliwe odpowiednie zabezpieczenie medyczne Słońska i Krzeszyc mógł być wyjątkowo przekonujący. Drugi zespół medyczny będzie stacjonował przy ulicy Granicznej, w pomieszczeniach, w których wcześniej mieściło się Muzeum Twierdzy. Koszt zakupu karetki typu „P” wyniósł 680 tysięcy złotych, z czego miasto partycypowało w kwocie 450 tys. złotych. Tym samym od pierwszego kwietnia w Kostrzynie zacznie pracować 55. zespół ratownictwa medycznego w strukturach województwa lubuskiego.

 

Dodaj komentarz