Pył powyborczy

Jeszcze raz wielkie podziękowania dla wszystkich, którzy oddali głos na Lewicę, a szczególnie na moją osobę. Dzięki waszemu wsparciu osiągnąłem 4 wynik w województwie jeśli chodzi o listę Lewicy, a nasza lista zapracowała na dwa mandaty.

To olbrzymi mandat zaufania społecznego, dzięki któremu wprowadziliśmy do sejmu dwóch posłów.

- Anitę Kucharską-Dziedzic wspaniałą działaczkę społeczną, założycielkę stowarzyszenia Baba, „ulicznicę” (protestującą wielokrotnie na ulicach na przełomie ostatnich lat, przeciwko łamaniu konstytucji i działań antydemokratycznych), działaczką ruchu miejskiego z Zielonej Góry.

- Drugim posłem jest Bogusław Wontor, od wielu lat lider SLD w Lubuskim, po 4 latach przerwy powrócił do sejmu. Poprzednio do sejmu zdobył mandat w 2001, 2005, 2007 i 2011. Jest działaczem wielu organizacji na terenie województwa lubuskiego.

Wracając do mojej osoby to w Gminie Witnica osiągnąłem drugi wynik zaraz za panią poseł Krystyną Sibińską. Przyglądając się strukturze głosów jakie otrzymałem to cieszy mnie, że aż prawie 60% głosów zdobyłem poza powiatem gorzowskim.

Wielkie słowa podziękowania kieruję do wszystkich, którzy wspierali mnie podczas kampanii zarówno finansowo jak i swoją pracą czy też miejscem na materiały wyborcze. To właśnie dzięki wam mimo skromnego budżetu udało się mi zrobić dobry wynik i przyczynić się do powrotu lewicy do Sejmu.

Artur Stojanowski
 

Dodaj komentarz